Konie w deszczu
Tomek udziela się przy sianie
Ola przy pracy
Kocham nasz jaśmin!!!
Pogoda była dla nas w tym roku łaskawa. Zebraliśmy sianokiszonkę i następnego dnia zaczęło lać, a nawet gradem sypać. Mój ogród został wreszcie obficie podlany, chociaż nadmiar deszczu zaszkodził zapewne anemicznej marchewce...
Serce się cieszy, bo dzieci pomagały w ograbianiu siana. Serce się cieszy, a i oczy radują kiedy nasz jaśmin kwitnie...