Żyworódka to magiczna roślinka, panaceum na wszystko ! Oczywiście z umiarem i bez szarlatanerii kochani, ale mnóstwo leczniczych właściwości i zaleca się ją jako środek pierwszej pomocy, który powinien rosnąć w doniczce na oknie u każdej gospodyni :)
Surowiec leczniczy to liście i świeże szczyty pędów w formie miazgi lub soku. Sok działa bakteriobójczo, wirusobójczo, uodparnia, pobudza regenerację uszkodzonych tkanek :) Żyworódka wzmacnia serce, poprawia i reguluje krążenie, ma właściwości żółciopędne, poprawia pamięć !!! Nalewka na spirytusie leczy łupież, zapobiega wypadaniu włosów i regeneruje ich cebulki.
Czarownica Ewka ma u siebie żyworódkę. Dostała ją od Czarownicy Eli na ostatnim Sabacie, ale roślinka ta znana jest jej już od dawna, tylko, że poległa niestety zmaltretowana przez kocicę - złośnicę niejaką Szprotę.
Obecna kociczka - Suszi żyworódki się nie czepia i hodowla cudownej rośliny przebiega prawidłowo.
Roślinka na brzegach liści "rodzi" dzieci w postaci maleńkich roślinek, które opadając do ziemi wszczepiają się w nią korzonkami i w ten sposób powstaje następne życie :)
Więcej informacji o żyworódce uzyskacie np tu:
http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.76
Młoda hodowla :)
Matka z dziećmi na obrzeżach liści :)
środa, 4 czerwca 2014
wtorek, 3 czerwca 2014
Dzień Dziecka na parafii w Grębkowie :)
Oj, udał się Dzień Dziecka w tym roku ! Słoneczko pięknie świeciło, wóz strażacki pod plebanię podjechał, a dzieciaki nawet polane wodą zostały :)
W pięknej salce katechetycznej odbyło się czytanie książeczek w myśl projektu Cała Polska Czyta dzieciom. Goście poczytali, a ja z misiem Tedim, który już w dziewiątą wiosnę życia wkroczył wierszyki Juliana Tuwima recytowałam. Miś dawno temu, bo już właśnie dziewięć lat mija razem ze mną Olę i jej koleżanki i kolegów z klasy angielskiego uczył :)
Dzieciaki tak sobie miśka zapamiętały, że jeszcze nawet niedawno na przywitanie do mnie :" Hallo Tedy bear!" mówiły :p
Również wśród maluchów na plebanii zgromadzonych Tedy sympatię wzbudził :)
Spotkanie było przemiłe, rosołek przesmaczny, ciasta przewspaniałe,
młode aktorki z Warszawy zabawy z dziećmi prowadziły prześmieszne i ogólnie było przecudnie.
Podziękowania należą się organizatorom czyli Parafii Grębków, Gminnej Bibliotece Publicznej oraz za wsparcie Urzędowi Gminy wdzięczność się należy :) Więcej zdjęć na :
https://www.facebook.com/gbpgrebkow
W pięknej salce katechetycznej odbyło się czytanie książeczek w myśl projektu Cała Polska Czyta dzieciom. Goście poczytali, a ja z misiem Tedim, który już w dziewiątą wiosnę życia wkroczył wierszyki Juliana Tuwima recytowałam. Miś dawno temu, bo już właśnie dziewięć lat mija razem ze mną Olę i jej koleżanki i kolegów z klasy angielskiego uczył :)
Dzieciaki tak sobie miśka zapamiętały, że jeszcze nawet niedawno na przywitanie do mnie :" Hallo Tedy bear!" mówiły :p
Również wśród maluchów na plebanii zgromadzonych Tedy sympatię wzbudził :)
Spotkanie było przemiłe, rosołek przesmaczny, ciasta przewspaniałe,
młode aktorki z Warszawy zabawy z dziećmi prowadziły prześmieszne i ogólnie było przecudnie.
Podziękowania należą się organizatorom czyli Parafii Grębków, Gminnej Bibliotece Publicznej oraz za wsparcie Urzędowi Gminy wdzięczność się należy :) Więcej zdjęć na :
https://www.facebook.com/gbpgrebkow
Subskrybuj:
Posty (Atom)