piątek, 17 lutego 2012
Tłusty czwartek
Cwaniaki
Nasze "kotowisko"
Podobno pączki staropolskie były nie na słodko i ze słoniną, stąd "tłusty czwartek". Usłyszałam to w TV. My w tłusty czwartek pączków w żadnej postaci nie mieliśmy, ale racuchy i biszkopt z jabłkami był. Był, bo jest już wspomnieniem i racuchy też :)
Kociaki nasze rozbrykały się na maksa, tak że z utęsknieniem czekamy, aż Ada zabierze je do Wa-wy w przyszłym tygodniu, a może ktoś chce kotka?
wtorek, 14 lutego 2012
Wierzyć w drugiego człowieka
Dzisiaj pojechałam na opisy źrebiąt.Z życzliwości a ludzką spotkałam się już u pierwszego gospodarza. Humor miałam tzw pod psem. W rozmowie z hodowca napomknęłam, że skończył się nam owies, a dowiozą nam dopiero w sobotą, a tu kobyły ze źrebakami... no niedobrze :(
Gospodarz przeprosił mnie na moment i zostawił przy wypełnianiu dokumentów przy gorącej kawie. Po chwili wrócił z workiem owsa i kiedy chciałam mu zapłacić to powiedział, że za żadne skarby świata nie przyjmie pieniędzy!
Potem miałam jeszcze jedno doświadczenie, które świadczy o tym, że mój anioł stróż nie śpi. Właśnie wczoraj odkryłam, że skończył mi się przegląd techniczny samochodu. Po skończonych opisach planowałam podjechać do Węgrowa na stację diagnostyczną.
W Korytnicy przepuściłam auto, które miało pierwszeństwo, które to natychmiast zostało zatrzymane przez patrol drogowy. Ja przejechałam niezatrzymana!!! Gdybym jechała ułamek sekundy wcześniej to ja byłabym kontrolowana, no i klops, nieważny przegląd!
Po przeglądzie wróciłam do domu i zastałam nasze koniki chrupiące sianko. Dałam im jeszcze ofiarowanego przez dobrego człowieka owsa...
Gospodarz przeprosił mnie na moment i zostawił przy wypełnianiu dokumentów przy gorącej kawie. Po chwili wrócił z workiem owsa i kiedy chciałam mu zapłacić to powiedział, że za żadne skarby świata nie przyjmie pieniędzy!
Potem miałam jeszcze jedno doświadczenie, które świadczy o tym, że mój anioł stróż nie śpi. Właśnie wczoraj odkryłam, że skończył mi się przegląd techniczny samochodu. Po skończonych opisach planowałam podjechać do Węgrowa na stację diagnostyczną.
W Korytnicy przepuściłam auto, które miało pierwszeństwo, które to natychmiast zostało zatrzymane przez patrol drogowy. Ja przejechałam niezatrzymana!!! Gdybym jechała ułamek sekundy wcześniej to ja byłabym kontrolowana, no i klops, nieważny przegląd!
Po przeglądzie wróciłam do domu i zastałam nasze koniki chrupiące sianko. Dałam im jeszcze ofiarowanego przez dobrego człowieka owsa...
poniedziałek, 13 lutego 2012
Zimowa Aukcja w "Koniku Polnym"
Ordyniec (Minneapolis - Ordonka po Ordynek) 2007, prezentowany przez Anielę
Zapraszamy wszystkich chętnych do kupna koni w sobotę 18 lutego o godzinie 13:00.
Konie sprzedażne:
http://stajniakonikpolny.blogspot.com/2010/08/lista-koni-aukcyjnych.html, oprócz Pilota, który jest na tej liście, a jest już sprzedany. Oprócz koni z listy:
1. Oleńka ( Harpun - Ognista po Minneapolis) gniada, 2010
2. Parada ( Harpun - Pożoga po Minneapolis) gniada, 2011
3. Pierwiosna ( Harpun - Posyłka po Cynik xx) gniada, 2011
4. Pokłon ( Harpun - Pizadora po Vis Versa) gniada, 2009
Wszystkie konie są bardzo spokojne i przyjazna dla człowieka, chętne do współpracy!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)