czwartek, 20 maja 2010
Olusia Holder - Egger
Zauroczona tytułową bohaterką powieści Bolesława Prusa nazwałam swoją drugą córkę - Anielka. Ostatnią, najmłodszą córkę nazwaliśmy Aleksandra czyli Ola, Olusia.
Kilka lat temu słuchałam jakiejś lokalnej stacji radiowej i nagle "zastrzygłam uszami", bo audycja mówiła o początkach XX wieku i właścicielu majątku w Korytnicy. Był nim niejaki Holder - Egger. Gościł u niego onegdaj Bolesław Prus.
Okazało się, że majątek w Korytnicy był pierwowzorem dworu z powieści "Anielka", a sama Anielka to postać osnuta na podstawie postaci córki Holder - Eggera - Olusi, tragicznie zmarłej w wieku 15 lat.
Stanęłam przed radiem jak porażona... Cóż za zbieg okoliczności!!! Myśli biegły mi jak oszalałe! Z audycji dowiedziałam się, że na cmentarzu w Korytnicy jest pomnik Olusi Holder Egger w postaci białego aniołka. Baz namysłu wskoczyłam do samochodu i pojechałam go zobaczyć. Obchodziłam pomnik ze wszystkich stron, ale w rysach twarzy Aniołka nie zauważyłam podobieństwa ani do mojej Anielki ani do Olusi...
Jednakże coś musi w tym być, bo czemuż by losy rzuciły nas właśnie do Żarnówki, w miejsce odległe jedynie o 20 km od Korytnicy. Zawsze będzie mnie to zastanawiać. Nie wierzę w taki zbieg okoliczności.
Dzisiaj wracałam z opisów koni właśnie przez Korytnicę i przypomniałam sobie tę historię. Zatrzymałam się przed cmentarzem i zrobiłam zdjęcie Aniołka...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz