Stefka w ekspansji!!! Ostatnio podjęłam współpracę z portalem Kocham konie. Będzie się tam udzielać Stefcia i Tomek - mąż jej instruktorki Magdy :)
Poniżej link do pierwszej zajawki na Kocham konie:)
http://kochamkonie.pl/Wiadomosci,Nasi-Goscie,Pani-Ewa-Szadyn-autorka-ksiazek-o-Stefce.html
środa, 7 marca 2012
wtorek, 28 lutego 2012
Stefcia i jej instruktorka Magda w końskiej prasie
Oprócz Stefki, która udziela się w młodzieżowym dwumiesięczniku końskim "W siodle" zaczęła się też udzielać jej ukochana instruktorka Magda.
Od numeru marcowego zagości ona ze swoimi poradami w "Kąciku Madziora" w dziale "Mały Konik" w Koniu Polskim!!! Poniżej link do info o Małym Koniku:
old.konpolski.pl/malykonik.htm
Dotychczasowy dorobek Stefki "W Siodle"
http://www.msz.com.pl/W_siodle_magazyn_p38
1. Koń to nie rower
2. Ochroniarz
3. Życzenie jednorożca
4. Mój własny koń
5. Pobaw się ze mną
6. Nie jesteś sama
7. Nietrafiony prezent
8. Jak zarobić na jazdę?
Od numeru marcowego zagości ona ze swoimi poradami w "Kąciku Madziora" w dziale "Mały Konik" w Koniu Polskim!!! Poniżej link do info o Małym Koniku:
old.konpolski.pl/malykonik.htm
Dotychczasowy dorobek Stefki "W Siodle"
http://www.msz.com.pl/W_siodle_magazyn_p38
1. Koń to nie rower
2. Ochroniarz
3. Życzenie jednorożca
4. Mój własny koń
5. Pobaw się ze mną
6. Nie jesteś sama
7. Nietrafiony prezent
8. Jak zarobić na jazdę?
wtorek, 21 lutego 2012
Baśka Wołodyjowska
Sienkiewiczowskie klimaty na żarnowieckich "Dzikich Polach" :))
Już kiedyś chyba pisałam o Baśce Wołodyjowskiej, no ale tego nigdy nie za wiele. Jako dziecko marzyłam o tym, aby w przyszłości być taką Baśką i kiedy zwątpienie w życiu przychodzi to zawsze przypomina mi się ten Zagłoby "Hajduczek", który przed Azją do Chreptiowa do swojego Michałka wraca. Najpierw na swoim koniu z Azji wierzchowcem przy boku, potem jednego konia wilki zjadły, drugi się utopił, mróz,śniegi wiatr, pogoń tatarska za nią, a ona uparcie brnie do przodu, do stanicy, do swojego kochanego Michałka...Twardzielka, mój idol!
Przedwczoraj tak mi jakoś nijako było i przed telewizorem zasiadłam. Włączam, a tu Pana Wołodyjowskiego puszczają. Oglądam zawsze tylko do momentu aż Baśka u wrót Chreptiowa pada i strażnicy ją odnajdują. Dalej to już smutek, nabijanie Azji na pal, no i na końcu Wołodyjowski i Ketling Kamieńca Turkom oddać nie chcąc wysadzają się z twierdzą w powietrze... chociaż na końcu filmu szarża husarii przewspaniała, że aż serce rośnie!
niedziela, 19 lutego 2012
Wierszyki, wierszyki :)
Konie na niebie
Chwila ulgi
Słońce za lekką mgiełką skryte
Strzecha bramy przed skwarem chroni
Konie skubią trawę na pastwisku
Spokój odprężenie wytchnienie
Raj dla oczu
Owoce jarzębiny w gęstych liściach
Źrebięta baraszkujące
W troskliwych matek cieniu
Snopy w dziesiątkach
Złocą się na horyzoncie
Niebo z pastwiskiem się łączy
Konie na niebie
Raj na ziemi!
piątek, 17 lutego 2012
Tłusty czwartek

Cwaniaki

Nasze "kotowisko"

Podobno pączki staropolskie były nie na słodko i ze słoniną, stąd "tłusty czwartek". Usłyszałam to w TV. My w tłusty czwartek pączków w żadnej postaci nie mieliśmy, ale racuchy i biszkopt z jabłkami był. Był, bo jest już wspomnieniem i racuchy też :)
Kociaki nasze rozbrykały się na maksa, tak że z utęsknieniem czekamy, aż Ada zabierze je do Wa-wy w przyszłym tygodniu, a może ktoś chce kotka?
wtorek, 14 lutego 2012
Wierzyć w drugiego człowieka
Dzisiaj pojechałam na opisy źrebiąt.Z życzliwości a ludzką spotkałam się już u pierwszego gospodarza. Humor miałam tzw pod psem. W rozmowie z hodowca napomknęłam, że skończył się nam owies, a dowiozą nam dopiero w sobotą, a tu kobyły ze źrebakami... no niedobrze :(
Gospodarz przeprosił mnie na moment i zostawił przy wypełnianiu dokumentów przy gorącej kawie. Po chwili wrócił z workiem owsa i kiedy chciałam mu zapłacić to powiedział, że za żadne skarby świata nie przyjmie pieniędzy!
Potem miałam jeszcze jedno doświadczenie, które świadczy o tym, że mój anioł stróż nie śpi. Właśnie wczoraj odkryłam, że skończył mi się przegląd techniczny samochodu. Po skończonych opisach planowałam podjechać do Węgrowa na stację diagnostyczną.
W Korytnicy przepuściłam auto, które miało pierwszeństwo, które to natychmiast zostało zatrzymane przez patrol drogowy. Ja przejechałam niezatrzymana!!! Gdybym jechała ułamek sekundy wcześniej to ja byłabym kontrolowana, no i klops, nieważny przegląd!
Po przeglądzie wróciłam do domu i zastałam nasze koniki chrupiące sianko. Dałam im jeszcze ofiarowanego przez dobrego człowieka owsa...
Gospodarz przeprosił mnie na moment i zostawił przy wypełnianiu dokumentów przy gorącej kawie. Po chwili wrócił z workiem owsa i kiedy chciałam mu zapłacić to powiedział, że za żadne skarby świata nie przyjmie pieniędzy!
Potem miałam jeszcze jedno doświadczenie, które świadczy o tym, że mój anioł stróż nie śpi. Właśnie wczoraj odkryłam, że skończył mi się przegląd techniczny samochodu. Po skończonych opisach planowałam podjechać do Węgrowa na stację diagnostyczną.
W Korytnicy przepuściłam auto, które miało pierwszeństwo, które to natychmiast zostało zatrzymane przez patrol drogowy. Ja przejechałam niezatrzymana!!! Gdybym jechała ułamek sekundy wcześniej to ja byłabym kontrolowana, no i klops, nieważny przegląd!
Po przeglądzie wróciłam do domu i zastałam nasze koniki chrupiące sianko. Dałam im jeszcze ofiarowanego przez dobrego człowieka owsa...
poniedziałek, 13 lutego 2012
Zimowa Aukcja w "Koniku Polnym"

Ordyniec (Minneapolis - Ordonka po Ordynek) 2007, prezentowany przez Anielę
Zapraszamy wszystkich chętnych do kupna koni w sobotę 18 lutego o godzinie 13:00.
Konie sprzedażne:
http://stajniakonikpolny.blogspot.com/2010/08/lista-koni-aukcyjnych.html, oprócz Pilota, który jest na tej liście, a jest już sprzedany. Oprócz koni z listy:
1. Oleńka ( Harpun - Ognista po Minneapolis) gniada, 2010
2. Parada ( Harpun - Pożoga po Minneapolis) gniada, 2011
3. Pierwiosna ( Harpun - Posyłka po Cynik xx) gniada, 2011
4. Pokłon ( Harpun - Pizadora po Vis Versa) gniada, 2009
Wszystkie konie są bardzo spokojne i przyjazna dla człowieka, chętne do współpracy!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)