Pankracy ma leciutką wadę lewego przedniego kopyta. Zwykłe werkowanie nie poprawia jego wyglądu.Poszperałam w swojej starej głowie i znalazłam! Mój kolega z zootechniki - Jerzy, który byl ze mną na magisterce z koni jest również absolwentem liceum plastycznego.Jerzy mawia: 'Ja jestem artystą,rzeźbierzem,ja nie rozczyszczam koni,ja próbuje im rzeźbić kopytka'.Rzeczywicie kowal-artysta tworzył kopyta Pankracemu przez prawie godzinę ale są one teraz nie do poznania. Panki jest zachwycony i my też. Dzięki Ci Jerzy !
No i w taki oto sposób powstał najcudowniejszy koń na Ziemi :D
OdpowiedzUsuń