Zimnica taka tej Wielkanocy, że wiara nasza w kurkę wielkanocną nieco osłabła. Z mniejszą przeto niż co roku energią, dzieci na poszukiwanie gniazd z czekoladowymi jajami rankiem wyruszyły. Instynkt kurki jednak nie zawiódł i jak co roku na czas zdążyła, a pacholęta intuicją wiedzione wszystkie gniazda zdybały i co do jednego jajka spałaszowały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz