Dawno nie pisałam, a więc czas nadrobić :)
Na obozie jest teraz 6 dziewczynek, powiedziałabym, że optymalnie, bo każda ma własnego konia, jako, że nadających się pod wierzch dla dzieci mamy właśnie 6 sztuk.
Ślepaki jak co roku burzą nam szyki, ale walczymy dzielnie :) Wczoraj np odbyły się dwie jazdy w teren i jeszcze starczyło nam sił na Konkurs Fryzur Końskich.
Dziewczyny mają dzisiaj pomysł spać na słomie w stodole...zobaczymy co z tego wyniknie :p
Wieczorkiem robimy ognicho, na które zaprosiłyśmy już trochę dzieci. Mam nadzieję, że będzie wesoło, bo kiełbasa smaczna, a i drewna sporo :)))
Terenik w koniczynce :)
Matylda - zwyciężczyni w Konkursie Fryzur
Szanowna Komisja :)
Jazda na padoku
Julka przyjechała na obóz z Oprimą :)
świetny ! :D
OdpowiedzUsuń