"INFORMACJE O STADNINIE" - post z dn. 18.05.09
Ostatecznie zdecydowaliśmy, że córka Ordonki będzie miała na imię Oprima. Nie może być Prima, niestety, bo imiona źrebiąt zaczynają się pierwszą literą matki. Gdyby to było dziecko naszej Posyłki, albo Pizadory! A byłoby to takie trafne imię, bo mała w Prima Aprilis przecież na świat przyszła. No ale Ordonka jest na "O", więc imię małej też musi być na "O". Wymyśliliśmy więc Oprima. Imię to spodobało się wielu naszym znajomym.
Mała rozwija się (odpukać) znakomicie. Jest nieprawdopodobna! Chyba stwierdziła, że jest już dorosłym koniem, bo wsuwa sianokiszonkę, którą podaje się Ordonce, gnieciony owies i pije wodę z wiadra!! Zaczynam się o nią martwić, bo dzisiaj dostała sraczki... No ale jak wytłumaczyć źrebakowi żeby nie żarł tyle paszy dla dorosłego konia tylko zadowolił się mlekiem mamy?! Mam tylko nadzieję, że rozwolnionko spowodowane jest na szczęście rują Ordonki, bo klacze dostają jej na mniej więcej 7-10 dni po wyźrebieniu. Zazwyczaj młode wtedy laksuje.
Na pastwisku bryka i zaczepia najstarszą siostrę Ognistą zachęcając ją do wspólnych szaleństw na wybiegu. Niestety w Ognistej nie znajduje towarzyszki zabaw, bo ta już "na ostatnich nogach" i za moment urodzi Oprimie siostrzeńca lub siostrzenicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz