Co roku namawiam na majowe jazdy konne. To chyba najprzyjemniejszy okres w roku. Na dworze pięknie, wszystko kwitnie i wydziela cud zapachy, więc romantycznie niemożebnie, a poza tym nie ma owadziego paskudztwa zatruwającego życie koniom i ludziom.
Zieloność miesza się z kolorem "niebowym" jak mawia moja koleżanka Basia, widoki takie, że można się rozpłakać ze wzruszenia. Co za tym idzie odpoczynek przedni murowany.
MIESZCZUCHY WYRYWAJCIE SIĘ Z MURÓW WIELKICH MIAST I ZGODNIE PODĄŻAJCIE DO KONIKA POLNEGO :)))
W tym roku do dyspozycji mamy 6 koni pod siodło + dla chętnych praca na wałachach Pokłon i Ordyniec ( to oczywiście dla pełnoletnich). Oczywiście dominować będą jazdy w teren co by oczy nasycić majowymi widokami.
Stół pod lipą jak zwykle zaopatrzony, więc głodnego nakarmimy :)
Panicz - syn Pożogi pierwszy raz oda się z mamusią towarzysząc jej w przejażdżce terenowej. Kto chce brać udział w tym wydarzeniu musi być w Koniku Polnym, bo stanie się to właśnie w trakcie majówki :)
Zapraszam wszystkich ! Pozostałe informacje na wydarzeniu na fb:
https://www.facebook.com/events/542016872603026/
NA ZACHĘTĘ WIDOKI :))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz