Blog opisuje codzienne i niecodzienne wydarzenia z życia stadniny i Czarownicy Ewki ją prowadzącej, zmagania z przeciwnościami losu, troski i radości - ot, życie po prostu...
sobota, 26 stycznia 2013
Zimowy "Obóz jeździecki"
Właściwie nie jest to obóz, tylko ferie "u cioci", bo przyjechała tylko Domka, ale jest super. Pogoda cudowna, mroźno, ale słońce przecudnej urody :)
Idealne miejsce na wypad wakacyjny. Zimową porą jakoś to do mnie nie przemawia, ale w lecie odwiedzimy Was. Szukałam właśnie takiego miejsca, w którym syn mógłby kontynuować naukę jazdy. Chyba właśnie takie znalazłam.
DUZO sniegu tam u was :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny mówiły, że galopowało się jak w puchu :)
OdpowiedzUsuńCudnie to wygląda ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIdealne miejsce na wypad wakacyjny. Zimową porą jakoś to do mnie nie przemawia, ale w lecie odwiedzimy Was. Szukałam właśnie takiego miejsca, w którym syn mógłby kontynuować naukę jazdy. Chyba właśnie takie znalazłam.
OdpowiedzUsuń