niedziela, 9 stycznia 2011

Zielone wspomnienie lata- Aukcja 2010








Ola zakrzyknęła: mamo! Ale zielono, ale pięknie!
Właśnie oglądałyśmy wczoraj zdjęcia, które Marta wreeeeszcie przywiozła. Pojechałyśmy sobie w niedzielny terenik we trzy: ja, Ola i Marta, a po powrocie szybciutkie wypuszczanie koni, ścielenie, woda i siano dla krowy, błyskawiczny obiadek w postaci rosołku z kaczuszki i hop do komputera oglądać zdjęcia.
A teraz wnioski z tej pełnej odświeżonych wrażeń sesji oglądania zdjęć "Aukcja 2010":
- Po pierwsze: wyłoniłyśmy Mistera obiektywu,a został nim Ordyniec
- Po drugie: stwierdziłam, że jeżdżą u nas konno napraaaawdę piękne dziewczyny!
- Po trzecie: małe na bosaka, na oklep są świetne
- Po czwarte: Marta Wa-wa mimo zielonych, słowiańskich oczu jest świetną córką Abdula
- Po piąte: Pilot całkiem nieźle prezentuje się w skoku i pod Anielą i pod Martą Mińsk i pod Martą Wa-wą.

A co wy na to????