sobota, 31 stycznia 2015

Zimowy oboz z elementami wiosny i jesieni :)




Zimowisko w tym roku pod znakiem błota, ale panny będące stałymi bywalczyniami Konika Polnego  takimi drobiazgami się nie przejmują.

Codziennie śmigałyśmy w terenik na jakieś półtorej godzinki, a potem wiadomo...obrządek, ścielenie, czyszczenie, pojenie i inne gospodarskie czynności.

Wyjazdowo tez troszkę było. Odwiedziłyśmy zaprzyjaźnioną stajnię westernową. Było ciekawie, dziewczyny zobaczyły konie rasy quarter horse. Właściciele jeżdżą sportowo po zawodach w konkurencji reining  Poniżej podaje link do wyjaśnienie cóż to zacz reining:
 http://pl.wikipedia.org/wiki/Reining

To bardzo cenne konie nie tylko ze względu na przywiązanie właścicieli do nich, ale również na cenę :p Umówiliśmy się na letni rajd, ale to nas do nich, bo ich rumaki nie mogą za daleko wędrować, bo nogi oszczędzać muszą na spiny i roll backi :)

Odwiedziłyśmy tez w przelocie XX Bal Przebierańców w Grebkowie, ale o tym w następnym poście :)

Nas z kolei odwiedziły konie sąsiadów, a właściwie nie nas tylko nasze klacze :p Właściciele zawsze wiedza gdzie szukać zbiegów :)

Obozowiczki pożegnał dzisiaj piękny krajobraz za oknem. Wszystko ośnieżone i białe jak na prawdziwa zimę przystało  :)



DO ZOBACZENIA NA NASTEPNYM ZIMOWISKU ZA ROK ! :)))))))