wtorek, 13 stycznia 2015

Co zabija w człowieku ducha ?

Pozwolę sobie zacytowac fragment ksiązki Wandy Sztander "Poza kontrolą":

"Człowiekowi jest potrzebne zmaganie się z materią świata zewnętrznego i z sobą samym. Stanowi to aktywnośc nierozłącznie sprzęzoną z sensem ludzkiego bytu. Pewien poziom trudności jest wręcz niezbędny. Wiemy juz, ze kultura konsumpcyjna , środowisko podające wszystko w  gotowej postaci, na tacy - jak w drogim hotelu - produkuje wraki ludzkie bowiem nuda, która jest siostrą łatwizny i wygody zabija ludzkiego ducha" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O tym pamiętajcie dzieciaki wstając rano do szkoły i idąc błotnista drózką do autobusu w deszczu i w epicentrum wichury.

O tym pamiętajcie mieszkacy wiejskich kolonii budzący się rano z brakiem mozliwości wyjazdu ze swojego gospodarstwa, bo droga tak błotnista, ze nawet ciągnik się zakopuje.

O tym pamiętajcie ci, którzy prądu nie macie, bo ekipy interwencyjne nie nadąrzają z usuwaniem szkód wyrządzonych przez wichurę.

O tym pamiętajcie ci, którzy nie macie wody, bo nie ma prądu, bo była wichura.

W takich momentach kształtujemy swojego ducha, doskonalimy siebie, stajemy się twardsi i pomysłowi, bo w myśl przysłowia.:

CO WAS NIE ZABIJE TO WAS WZMOCNI :P

NO TO IDĘ W BŁOTO DO SWOICH CHABET, MAM NADZIEJĘ, ZE KÓŁKO TACZKI DZISIAJ NIE STRZELI :P



Koniki na błotnistym zimowym ???? padoczku :p