poniedziałek, 27 czerwca 2011

Na poziomki



Umorusane poszukiwaczki poziomek



Banieczka niewielka, ale zapełniona i nie ostatnia w tym roku!



Leśne cudo - poziomeczki!

23 czerwca wypadło nam w tym roku podwójne święto: Boże ciało i Dzień Ojca. Postanowiłyśmy z Olą uczcić je wycieczka na poziomki do lasu. Poziomek w lesie w tym roku jak "mrówków", aż czerwono w trawie pod drzewami!
Objadłyśmy się jak zwykle do bólu brzucha. Kiedy tak pałaszowałyśmy poziomki garściami przypomniały mi się moje wędrówki po lesie z tatą i młodszą siostrą Elą. Tata zbierał poziomki i pakował je nam do otwartych dziobów jak pisklakom, a my byłyśmy nimi umorusane, ale "w niebo wzięte".
Cyknęłam zdjęcie poziomek i wysłałam je mojemu tacie z okazji Dnia Ojca. To tylko zdjęcie, ale symboliczne. To ja teraz powinnam zbierać poziomki i pakować do dzioba mojemu staruszkowi...

1 komentarz:

  1. Junior apρarel, cool shoes
    anԁ aсcеssories foг the young fashiοn star.

    The Grеat Traіn Robbery was thе basіѕ of further technologiсal advаnсes
    and сhаnged thе mοvie-filmіng
    world foreѵer. Fог wοmen, it offеrs a
    niсe cоllectiοn of loω-heeleԁ cool shoeѕ and boots.

    OdpowiedzUsuń