środa, 28 kwietnia 2010

Długi, wolny koniec tygodnia



Jadalnia "pod lipą"



Vip



Big brother

Długie święto majowe zaczyna się u nas już dzisiaj wieczorem. Przyjeżdża pięcioro dzieci, a jutro dojedzie jeszcze troje i ekipa pięciorga studentów. Więc "Maryna!" zakasuj rękawy i "gotuj pierogi". W sumie trzeba będzie przez cztery dni pichcić dla 17 osób ( razem z domownikami). "Maryna" da jak zwykle radę!
"Salony" czyli big - brother i vip są już dla gości przygotowane, koniki z niecierpliwością parskają i grzebią nóżką w oczekiwaniu na jeźdźców, a ja - Maryna zapraszam wszystkich serdecznie w nasze gościnne progi. Dodatkowe miejsce i strawa przy stole zawsze się znajdą, a koników do jazdy jest 6 i chętnie na swoim grzbiecie powożą. Jazdy o 11:00, 15:00 i 19:00.
Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz